sty 24 2004

O zakupach slow kilka.


Komentarze: 20

"Z praca jest jak z kotem: jesli nie lubisz jej, lekasz sie jej i wolisz schodzic jej z drogi, ona od razu to poznaje, sama do ciebie przychodzi, wskakuje ci na kolana i wlazi ci na glowe, zeby pokazac, jak mocno cie kocha."

["Dziewczyna taka jak ty" Kingsley Amis]

Na szczescie chwilowo praca o mnie zapomniala. Nie mam nic do roboty, przynajmniej sobie nie przypominam,zebym cos miala, a ze w przyszlym tygodniu codziennie mam jakies spr., to juz inna sprawa. Zaczne sie martwic od poniedzialku. Lenistwo bierze gore, zwlaszcza ze za tydzien rozpoczynam ferie tarararararaaaaaaa:D Wrocilam niedawno z zakupow. Zawsze myslalam,ze zakupienie spodni w takiej malej miescinie,jaka z pewnoscia jest nasza Gora moze stanowic pewien problem, ale kupno bluzki ? Obeszlam jakies 10 sklepow, o ile tyle w ogole jest, w kazdym razie odwiedzilam wszystkie i dopiero w ostatnim znalazlam cos, co mi sie spodobalo. Z tego wzgledu siedze przy moim biurku z bananem na pysku i jestem niezmiernie zadowolona. Cos w tym jest,ze zakupy poprawiaja humor. UDANE zakupy trzeba podkreslic, bo z kazdym nastepnym sklepem tracilam humor i chcec do zycia,ale na szczescie moje i innych, z ktorymi bede miec dzisiaj kontakt wszystko skonczylo sie dobrze,a bluzeczka lezy sobie na lozku i czeka,az gdzies w niej wyjde. To wlasciwie taki troche babski temat notki, bo panowie [zwlaszcza taki Ja[h]rus] pewnie ziewali juz w polowie. Nic wiecej nie napisze. Lektura czeka. Chyba ze przedtem skusze sie na przesluchanie jakiejs zmyslowej plytki. Tak. Tego chyba w tej chwili najbardziej potrzebuje=)

*delfi* : :
evelio
28 stycznia 2004, 22:54
no tak...pociesze Cie, ze ilosc sklepow wcale nie wplywa na sukces zakupow! a tylko powieksza dola jak sie czegos nie znajdzie! Chodzisz po takiej galerii dzien i noc, dzien i noc, dwa dni, trzy...i nic...i zastanawiasz sie czy naprawde tam nic ciekawego nie ma, czy moze to ty stracilam smak na najnowsze trendy mody. Koszmar. Ale teraz ciesze sie razem z Toba, bo znam smak tego szczescia, gdy w koncu uda sie cos fajnego upolowac!:)
28 stycznia 2004, 21:44
najgorsze ze w ferie czeka tyle pracy :(
28 stycznia 2004, 21:10
To może w nagrodę wybiorę się na zakupy? O taaak :)
czikita
27 stycznia 2004, 20:19
u nas na wsi mamy jeden sklep spożywczy a ciuchy to babka na szydełku szyje. I zazdoźci tym paniom z koniakowa ,bo takich nie umies strinkóf zrobić
26 stycznia 2004, 20:26
tez bym sie przeszla na zakupy gdyby nie ta pieprzona choroba...
nakrecona
25 stycznia 2004, 21:08
;D
25 stycznia 2004, 11:55
Nie ma nic lepszego niż udane zakupy to fakt hehe,jeszcze pozozstał temat ...lektury cóż ja też msuze czytac "faraona" boże moj drogi dlaczego?! hehe jakos to bedzie pozdrówki=D!!!
25 stycznia 2004, 11:54
Nie ma nic lepszego niż udane zakupy to fakt hehe,jeszcze pozozstał temat ...lektury cóż ja też msuze czytac "faraona" boże moj drogi dlaczego?! hehe jakos to bedzie pozdrówki=D!!!
25 stycznia 2004, 03:02
hehe wiadomo, ze zakupy poprawia nastroj, ale tylko wtedy kiedy sa wlasnie udane i jestes z nich zadowolona ;)
24 stycznia 2004, 23:52
Nio to ciesze sie, ze zakupy sie udaly:))) Tylko myslac o tym, co bedzie za tydzien ciarki mnie przechodza;(( aaa..szkola wraca;(( Pozdrawiam:*
24 stycznia 2004, 21:18
Ble, ble , bleeee... nienawidze zakupów:D:D:D To jest coś, czego chyba nie polubię:D
MaRiCzKa
24 stycznia 2004, 18:25
Heh no zakupy potrafią humorek poprawić, a dobrze wiem jak o jest kiedy już w rozpaczy biegam od sklepu do sklepu i nic dla siebie nie moge znaleźdź i marudze ile wlezie :D
hAdEs
24 stycznia 2004, 18:04
tssss... pfsfsfs... pfhii... zakupy... dosc... nie wiem, jak takie cos moze poprawic humor ;]] tyle tylko ze mi by ise takie zakupy przdaly, musze se kupic halowki do grania, tyle ze kasy nie mam, nie wiem jak ja sie wyrobie, nie wiedzialem ze moja milosc moze tyle kosztowac.... :// 60 zl. za halowki... :/ ide stad, tak wiec Delfiś kiedy idizemy na zakupy?? ;]]
24 stycznia 2004, 16:05
no ja teraz nie mam czasu na zakupyb ,ja dla odmiany praca praca i praca pozdrawiam i dziekuje za ciepłe słowa na moim blogu pa
mała_olsztyn
24 stycznia 2004, 14:59
no ajk możesz.... znowu wydam całą kasę :P

Dodaj komentarz