lis 26 2004

z zycia szkolnego i nie tylko.


Komentarze: 27

Lekcja PO:
Pan profesor M.: 'Krew prosze tutaj zwrocic uwage sklada sie z leukocytow i elektrocytow , znaczy sie yyyy nigdy nie moge tego zapamietac.Tutaj.'

Lekcja matematyki:
Pan profesor Cz.: [po wielu probach nazwania przez nas danego wzoru na sume kwadratow,iloczyn roznic czy cos kolo tego] 'No prymitywizm jezykowy!'

Lekcja religii:
Ksiadz: 'No i bylem jakis czas temu na dniach Namyslowa,a nagle zza przyczepy wychodzi jeden z moich uczniow, chwiejnym krokiem, z piwem w reku i mowi do kolegi patrzac metnym wzrokiem na mnie 'o kurwa,ksiadz'.

Moja szkola jest szalona:D

A tak poza szkola, wrocilam jakas godzinke temu od kolezanki, bo musialysmy wypic litr coli light, a do butelki przelac vodke w celach wiadomych. Jutro o tej porze bede sie znakomicie bawic w mojej ukochanej szkole na oczekiwanych od dluzszego czasu polowinkach, z moja najlepsza banda klasowa. Kiecka jest, buty sa, pozostaje wymyslic jakis fryz i voila. Relacja pojawi sie prawdopodobnie w niedziele, chyba ze kac bedzie na tyle duzy, ze nie bede w stanie nic zrobic.

Bedzie super:)

*delfi* : :
Rizzen
28 listopada 2004, 21:30
Huhu... Głowa boli coo ? :P
28 listopada 2004, 19:27
Nie widzę relacji:> Czyli chyba kac jest niezły:D
28 listopada 2004, 19:00
hehe moja kumpeLa ostatnio wypaLiŁa\"dziecko z autentyzmem\" zwykŁe przejęzyczenie a wywoŁaŁo tyLe śmiechu, co nigdy dotąd... Idź i baw się dobrze.. Nie pij za dużo, bo co to za zabawa, leżeć na, lub pod stoŁem... lepiej wypić tyLe, żeby mieć dobry humor:) POzdrawiaM :)
28 listopada 2004, 18:54
u nas w tamtym roku na matmie z panem Cz. było: \"jeśli ja dobrze liczę to 2+4 jest 8\" :D a na PO w tamtym tygodniu było podobnie, nawet nagraliśmy go, też miał problemy z erytrocytami...:D naprawde szalona szkoła :) a zabawa połowinkowa świetna, co nie?:)
marikuS
28 listopada 2004, 11:52
ja tam na balu gimnajzjalnym nic nie przelewalam. mialam butelke taka, jaka zakupil a w sklepie. z akcyza :D
27 listopada 2004, 23:42
hehe, no prosze, czyżby pokrewna dusza? o tych samych upodobaniach muzycznych i literackich? milo:) wiele dobrego zycze, i wytrwalosci,ja czmycham jutro znowu na studia,ale bede dzielnie obserwowac Twoje poczynania na blogu! Mam nadzieje ze sie dobrze bawisz na połowinkach, sciskam hot:*
27 listopada 2004, 22:56
no to masz wesoło:)
27 listopada 2004, 21:20
jak super no to super =)
27 listopada 2004, 19:44
PO? -no comment. matma?- mooota na mocie. religia? łach gonia łacha:D / baaaaaaaaaaw się dobrze Ilonka! hyh, to jest wasza noc;] tymczasem, pa;*
27 listopada 2004, 14:57
Miłych polowinek;) A szkoel faktycznie masz szaloną;) pozdrawiam
krowaa
27 listopada 2004, 12:50
dobrze, przynajmniej nie masz monotonii w tej szkole, nie to co m : :*
27 listopada 2004, 12:14
no świetnie:)
misiek
27 listopada 2004, 11:39
tego tekstu Andrzeja Cz. nie słyszałem, dziwne... :D
27 listopada 2004, 11:24
hehe, kiedy to było..najpiękniejszy okres w Twoim życiu..więc czerp z niego pełnymi garściami..no i baw sie zajebiście! pozdrawiam..czekam na relacje ..a i by obyło się bez kaca:D
Kumcia
27 listopada 2004, 10:34
zazdrosze!!bedzie,bedzie:)

Dodaj komentarz