sty 23 2006

: )


Komentarze: 12

Nawet nie wiem kiedy zlecialy te miesiace od mojej ostatniej notki, ale w koncu jestem : ) Sa ferie, to i czas sie znajdzie, chociaz z tym tez wcale nie jest tak kolorowo. Do pracy wzielam sie juz jakis czas temu, a teraz tylko testy, testy... Nad chemia to ja moge siedziec dzien i noc, z biologia juz nieco gorzej. Leci juz drugi tydzien ferii, w zeszlym tygodniu jednodniowo Wroclaw, a weekendowo Poznan i w obu przypadkach bylo bossssko :] We Wrocku z Wiola nauczylam sie jezdzic na lyzwach, a i grzane piwo i drink w Czeskim Filmie sa warte wspomnienia :] Weekend spedzony w Poznaniu z Jarkiem uswiadomil mi pare rzeczy, ale ale... to zachowam dla siebie : ) Stwierdzam, ze moja wene przelalam dzisiaj calkowicie na skonczone niedawno wypracowanko z "Dzumy" i jakas ta notka niezbyt, ale przynajmniej jest... Daje znak zycia, bo niektorzy jeszcze o mnie nie zapomnieli ; ) Najwazniejsze wydarzenie ostatnich tygodni to oczywiscie studniowka, tak taak : ) Bylo superrrr. Nieskromnie mowiac moja fryzura tez :] W kreconych na codzien wlosach,na studniowce pojawilam sie w calkowicie wyprostowanych i achh to byl szok nie tylko dla mnie : ) Dla zainteresowanych dolaczam kilka fotek:

Przed zabawa;]
Toast;]
Przy stoliczku
Dziewczyny mnie za to zabija;]

: )

A teraz uciekam juz, lekturka czeka,a co mam zrobic jutro, zrobie dzis, bede miala dwa dni wolnego:P

 

*delfi* : :
25 stycznia 2006, 23:41
Sliiicznie wygladalas!Co do chemii i biologii..mam to samo..tyle,ze jeszcze fizyka dochodzi,a to juz nie male buty;/za nic sie jeszcze nie zabralam, czym jestem powaznie przerazona,no,ale ferie dopiero przede mna:) Pozdrawiam Cie serrrdecznie, muaa:*
25 stycznia 2006, 17:41
Arghhh... jakie świetne zdjęcia!
Aż powoli zaczynam optymistyczniej podchodzić do swojej studniówki, na którą jeszcze przed miesiącem byłam bym skłonna nie pójść
cieszę się, że 100dniówka udała się.....
pozdrawiam cieplutko ^^
23 stycznia 2006, 21:47
A ja nie kupuję podwiązki, a co :)
Fajnie, ze wreszcie coś napisałaś. udanje pracy.
23 stycznia 2006, 21:39
Wyglądałaś bosko! :D A podwiązke mam chyba taką samą jak Ty :P
poza_czasem
23 stycznia 2006, 21:32
Już myślałem ,że nie wrócisz ;) A zdjęcie pt \"Dziewczyny mnie za to zabija;]\" jest rewelacyjne :D
23 stycznia 2006, 21:19
z tą nocą to była przenośnia,non stop nie siedzę przy książkach,zresztą jeśli mnie znasz,to wiesz,że tak nie jest,więc żadna z ciebie \"koleżanka\".na wszystko jest czas, bez przesady.
Koleżanka
23 stycznia 2006, 20:13
niezly z Ciebie kujon. tylko dziobać i dziobać, aż wiury lecą. Trzeba byc pierd., żeby siedzieć w ferie po nocach przy książkach.
Kumcia
23 stycznia 2006, 17:27
Widzisz Ty juz zaczelas a ja jeszcze nie..cholera,musze,musze,musze!!aa studniowka to fajna sprawa:) ja nie bylam zachwycona tak swoimi wlosami na studniowce,ale pominmy to:P;)
Grainne
23 stycznia 2006, 16:32
Jeeeej, Delfi napisała :]. A o Tobie nie zapomniałam, sobie czytam opisy na gg, to iwiem mniej-więcej, co się u Ciebie dzieje ;). Taka ze mnie wścibska osoba. Pisz częściej i więcej, proooszę ^^. Fotki śliczne.
23 stycznia 2006, 15:40
witamy spowrotem :] O masz już ferie?? A ja nie :( Ja musze sie wziac do roboty!!! I to jak najszybciej!! Pozdrawiam!
23 stycznia 2006, 15:40
Ja jush mowilam, ze niedopoznania na tych fotkach! Calkiem inna Delfi ;P
I nareszcie cos napisalas ;/ bo jush myslalam,ze o blogu zapomnialas..
A ja ferie dopiero od 13 lutego ;/ najpozniej :(
23 stycznia 2006, 15:24
NARESZCIE!!!!!!!!!!! :)
Brrr jak mozna lubic chemie? ;) Oooo, zdjecia :) Ja swoje juz wyslalam ci na mejla, wiec mozesz sprawdzic sobie poczte :)
Hahah, toast w plastikowych kubkach :) Ale wazne ze byl :) Swietnie wygladalas! Sukienka byla super, do tego proste wlosy :) (dobrze ze nie dalas sobie zrobic starobabskiego koka- u mnie polowa dziewczyn takie miala)

Dodaj komentarz