cze 18 2005

Bez tytułu


Komentarze: 23

Wcale nie jest lepiej. Ale nie rozczulajmy sie. Jezeli cokolwiek poszlo w odpowiednim kierunku, to moje nastawienie. Dobrze mi z mysla, ktora wierci mi sie w glowie i nie zmienia sie, niezaleznie od pory dnia. Nie ma,ze wieczorem 'rozum spi,a uczucia dochodza do glosu'. Pewnego rodzaju protokooperacja. Taki luzny zwiazek, w ktorym i serce,  i rozum odnosza korzysci, ale tez potrafia sie bez siebie obejsc.

*delfi* : :
Dies Irae
20 czerwca 2005, 20:24
ehehehehe jak dzieci, zupelnie jak dzieci
świruska
20 czerwca 2005, 13:26
yh...;
19 czerwca 2005, 23:45
a gdzie p o z y t y w n e m y ś l e n i e ! ! !
19 czerwca 2005, 21:28
No u mnie takie przedmioty, bo chodze do Technikum Ochrony Środowiska :P wiec nic dziwnego... hehehe :)
ZawiaS ;]
19 czerwca 2005, 20:47
jakbym ja tez to przezyła
19 czerwca 2005, 13:14
Trzeba dać rade i przezwycieżyć cięzkie czasy.Jeszcze bedzie dobrze, czas zrobi swoje.
Dziadek
19 czerwca 2005, 13:02
Może i nie jest lepiej ,ale na pewno będzie...
kasia ef
19 czerwca 2005, 12:50
...
19 czerwca 2005, 12:20
słońce wstaje każdego dnia!
19 czerwca 2005, 12:00
bedzie dobrze:)
netka
19 czerwca 2005, 01:23
\'bezmózgie serce\'-->dobre:DDD a tak ci powiem, ze ja mam taki luźny związek i wychodzi nam lepiej niż jak był skondensowany. ostatnio miałam jednak wątpliwości co do tego i ktos mi madrze powiedział, z mam jeden z tych dni kiedy wstajesz z negatywnym nastawieniem do całego świata i przekonaniem o własnej niedoskonałości. no i ta osoba miała rację :)
kaisa
19 czerwca 2005, 00:22
dacie z tym rade;]
Kumcia
18 czerwca 2005, 23:12
Widzie,ze cos nie za dobrze..ale chwila chwila znow bedzie pieknie..Tak jak mowisz..ulozy sie u Ciebie..uuu mnie glupia sytuacja sie rozwiaze:) i pojawi sie sloce ooooooooo tak bedzie!:)tuule!
Delfi-->jarko
18 czerwca 2005, 22:25
może u Ciebie rozum szkodzi sercu albo odwrotnie [co widać],bo u mnie wszystko w porządku.
18 czerwca 2005, 22:21
Ilonka, jestem z Tobą. Jakkolwiek banalnie by to nie zabrzmiało :*

Dodaj komentarz