kwi 01 2004

Dobra sciema nie jest zla:]


Komentarze: 26

Mija powoli prima aprilis a mnie nikt nie zdolal w zasadzie nabrac:] Ha, jest gut:] W szkole kombinowalismy, kombinowalismy co by tu wymyslec za rozrywke dla nauczycieli i w koncu zamienilismy sie grupami na jezykach. Trafilam do nauczycielki znanej ze swojej surowosci, ale tak naprawde bardzo milej. Weszla do klasy z surowa mina, a wszyscy zaczeli sie smiac. Nagle slyszymy "To co,piszemy dzisiaj sprawdzianik?". Smialismy sie jeszcze bardziej, ale niektorzy wymiekli i wyszli z klasy, bo sprawdzian byl naprawde:] Pierwsze zadanko-napisz pocztowke z wakacji do kolezanki z Anglii, zadanko drugie-napisz recenzje filmu w ok. 200-250 slowach. Okej. Poradzilam sobie, ale niektorzy nie mieli zaciekawych min:] Cos tu jednak nie gralo. Jakies 10 minut przed koncem lekcji pani S. kazala nam przestac pisac i odpowiedziec na zadawane przez nia pytania. Jedno z nich brzmialo "Do you stir your tea with your right hand or left hand?". Czesc odpowiedziala, ze prawa, czesc ze lewa, a ona na to "Well, I stir my tea with a tea-spoon" i wszyscy zgon:] Kiedy zadzwonil dzwonek uslyszelismy "Dziekuje wam za lekcje, karteczki mozecie zachowac dla siebie" :] No tak,dobra sciema nie jest zla:]

Niestety pewna rzecz, ktora przytrafila sie naszej klasie nie jest zadna sciema, tylko brutalna prawda. Zmienili nam ksiedza[!] Niby zadna tragedia, bo wiekszosc nie przepadala za tym, ktory nas "uczyl", ale przynajmniej robilismy na lekcjach co chcielismy i kazdy mogl sie zajac swoja wiara w sposob indywidualny, a teraz? Dzisiaj mielismy pierwsza lekcje z nowym ksiedzem i co? "Ja wymagam. Ja robie sprawdziany. Ja pytam. Ja stawiam jedynki. Na polrocze postawilem w innej szkole 12 ocen ndst [narazie dobrze,starczy tyle,he?:PP]". Jutro podpisujemy petycje o przywrocenie nam poprzedniego ksiedza i idziemy z tym do dyrektorki:]

Zrobilo sie cieplo, wiec postanowilam pomyslec troche o sobie i o tym stroju kapielowym, ktory lezy w szafie i czeka na lato:] W sobote wybieram sie na wycieczke rowerowa, a w poniedzialek najprawdopodobniej na basen z 11-letnimi "bachorkami", m.in. z moim bratem:] Bedzie fajnie. Tylko sie troche boje tej soboty, bo jade z pewnym zboczencem:] Ahh, trzymajcie kciuki za mnie, jesli nie wroce tu do hmm wtorku, to mozecie sie zaczaz martwic:]

*delfi* : :
Kumcia
02 kwietnia 2004, 15:00
no co do wczorajszego dnia to ani na jednej lekcji nie bylam swojej :) Byla na niemckim..Jak baba zaczela turkotac w tym jezyku..To tylko sie smialam..Nic nie rozumiala [w koncu sie go nie ucze]..
LAra
02 kwietnia 2004, 14:35
heheh;]]] Co wy chcecie od religi???;] N niej jest tak ciekawie:P ;]
02 kwietnia 2004, 10:33
hehee :) to ladnie, mnie wczoraj nie bylo w szkole, ale qmpela mi opowiadala co sie dzialo :p i stwierdzam, ze Ci nauczyciele maja z glowa... :p jedna nauczycielka wziela do szkolt kule i udawala, ze sobie noge zlamala, ale jej to jakos nie wychodzilo... typowo glupia baba :p
02 kwietnia 2004, 10:28
My zrobilismy identycznie to samo naszym nauczyciela na Prima Aprilis:)
02 kwietnia 2004, 08:18
Zdecydowanie jestem za tym, by religii nie było w szkołach :)
IRMA :P
02 kwietnia 2004, 06:04
hih ja zapomnialam na moim blogu opisac,ze zrobilismy jeszcze jedna akcje,zeby odwdzieczyc sie milemu panu dyrektorowi.Polecielismy niby do kibla,kierujca sie do sekretariatu.Ja swietna aktorka :P tak przekonujacono zagralam,ze nasza nauczycielka zemdlala,ze dyro przylecial caly w nerwach i chcial dzwonic na pogotowie :P
02 kwietnia 2004, 00:35
hehe=) My tez dzisiaj sie lekcjami pozamienialismy..na dobre to nam jednak nie wyszlo 2 chemie zamist 1 [a ja chemie nie koniecznie kocham:D] no i opierdolek od Sajmona [Dyrka] :P Pozdrowka Delfi:*
Jarek
01 kwietnia 2004, 22:16
hmm, heh - zboczency to ludzie bez skrupułow i bez zadnych zasad moralnych, takze uwazaj na niego, bo moze byc nieciekawie :/ :P pewnie odbierzesz tego komenta w piatek rano, wiec do zobaczenie w szkole, pa
01 kwietnia 2004, 21:55
aaaaaaaaaaaa zboczeńcy są wśrod nas:O.... gdzie? gdzie? ja chce wiedzieć gdzie!! :D
Asia
01 kwietnia 2004, 21:51
aaa Ilonka;DD no słyszałam o tym nowym księdzu:) prima aprilis? hueh, myśmy w szkole zostawili swojemu nauczycielowi od histy kartke na drzzwiach z napisem \'Poszliśmy do domu, przepraszamy. 3B\' no i było max śiechu, ale jeszcze więcej jak nas gościu nabrał, że jest kartkówa;]] huehue, ale na tym to przecież polega;DD eh...no;]] 3m się!! pa;***
Johny
01 kwietnia 2004, 21:26
Ja tez chce z Tobą jechać, ja tez jestem zboczeńcem i lubie dziewczynki :((

Dodaj komentarz