wrz 26 2006

pozegnalnie ...


Komentarze: 25

Na dywanie leza dwie, spakowane torby, a to nawet nie polowa rzeczy, ktore w czwartek zabieram ze soba do Poznania. Jak ktos mial wczoraj w opisie gadulcowym "wlasnie upchnelam w walizki polowe swojego zycia" ... Nie powiem, ze sie nie boje, bo sie boje. Ciesze sie i placze na zmiane, wiem, ze nie tylko moje oczy beda czerwone przy pozegnaniu. Niby wroce tu, za 2 tygodnie, niby nieduzo, ale to juz nie bedzie to samo. Jesli bede miala czas i mozliwosc, wpadne tu od czasu do czasu, moze cos napisze, skomentuje, a tymczasem macham Wam na pozegnanie :)  Klik

/Jesli bedziecie miec ochote, jesli lubicie czytac, a jeszcze lepiej - tworzyc, zapraszam serdecznie na strone www.sfora.yoyo.pl . Sfora jest stowarzyszeniem tworczym, zalozonym przeze mnie, Jarka i Michala (Calma). Powstala z inicjatywy Michala po to, abysmy mogli formalnie robic, to co lubimy, czyli pisac, a takze naklonic innych do dzielenia sie swoimi przemysleniami ze swiatem. Mam nadzieje, ze chociaz niektorzy z Was zainteresuja sie tym, w kazdym razie zapraszam do odwiedzania strony, gdzie mozecie poczytac wiecej o nas i o naszej tworczosci :) /

*delfi* : :
kasia
27 września 2006, 16:33
kochana daj radę tam:)
poza_czasem
27 września 2006, 16:23
Nie taki Poznań straszny jak go malują ,zapewniam ;)
ola_prudnik
27 września 2006, 15:15
W takim razie powooooooooodzenia życzę ;) ;*
pfi
27 września 2006, 14:47
3mja się :) poznan to naprawde pieknie miasto!! eh.... za rok i ja tam bede smigac;] chyba;-P
Malena
27 września 2006, 12:03
powodzenia... i glowa do gory:) ...
27 września 2006, 11:29
zapewniam Delfi ża za 4 lata o tej samej porze stwierdzisz... nareszcie wracam do Poznania:) tymczasem wszystkiego dobrego i powodzonka! ;)
27 września 2006, 11:02
ehh.. wiekszosc blogowiczow zaczyna studenckie zycie... tak bywa:) to chyba ten rocznik! :P stare dupy z Was :P
bedzie dobrze:) w kazdym badz razie, my tu bedziemy czekac az napiszesz cos nowego;]
3maj sie tam w Poznaniu! :*
27 września 2006, 09:21
:( ale popatrz na to z innej strony, ze zaczynasz nowy etap w zyciu, potraktuj to jak przygode :)
robalowa
26 września 2006, 23:56
ja miałam dziś apogeum doła. niby też isę cieszę, a jednak więcej płaczu było niż usmiechu. ale na szczęście jest obok ktoś, kto potrafi skutecznie odgonic brak usmiechu na ryjku. powodzenia i wracaj zawsze zadowolona i szczęsliwa :)
26 września 2006, 23:36
Mam nadzieję Dekfiątko,że spotkamy się niebawem w Poznaniu:) Pozdrawiam Cię serdecznie..no i cóż..do zobaczenia?;)

Dodaj komentarz