sty 08 2004

Zima,zima...


Komentarze: 25

 Tydzien ciagnie sie jak przeterminowana guma do zucia. Po wczorajszym, fantastycznym zreszta dniu nadszedl czas skrajnego wyczerpania. Za mna jak narazie dwa spr.-z matmy i z polaka, ktory byl jednym z najdurniejszych testow,jakie pisalam.W poniedzialek czeka mnie moja ulubiona [taaa...] fizyka i mamy luuuzik=) Nie marudze,ze jeszcze jest piatek. Dam rade. Marudzenie to jest akurat ulubione zajecie Jarka. Od jutra zakladam zeszyt, w ktorym bede zapisywac jego wypowiedzi, moze wreszcie sobie uswiadomi,czego ja musze wysluchiwac=) Poza tym po raz pierwszy w tym roku zobaczylam tyyyyyyle sniegu w Gorze. Az sie chcialo wyjsc rano z cieplego lozeczka,kiedy uslyszalam rano od taty "Zobacz, jak bialo!". Nie lubie zimy,ale uwielbiam snieg=) Jak go nie lubic kiedy wracasz ze szkoly i masz sie na kim wyzyc, rzucajac sniezkami na prawo i lewo, a jeszcze jesli przy tym wygrywasz...=D Ahhh,ta sila kobieca. Chlopaki, strzezcie sie [!] =))

 Poza szkola zyje sobie bardzo spokojnie [chociaz zalezy jak na to patrzec]. W domu ostatnio przy piosence "Like a natural woman" i ksiazce Pilcha "Upadek czlowieka pod Dworcem Centralnym", a tak na marginesie poszukuje innej-"Mezczyzni to dranie" =) Jest naprawde fajnie. Typowy klimat zimy, typowe oczekiwanie na ferie, a wczesniej na kolejny klasowy wyjazd do Wrocka,ktory jeszcze nie jest tak do konca pewny. A niedlugo Walentynki...=))

 Poki co brykam powtorzyc o merystemach interkalarnych,przyrannych, bocznych, wierzcholkowych itp.,itd.,a potem lookne na wyniki multi lotka...Trzeba probowac szczescia,a co. Czasami niemozliwe staje sie mozliwym=)

*delfi* : :
09 stycznia 2004, 15:00
ujejeje:D Ja tez kocham snieg:DDD a masz ode mnie qlka --_-_ (_) _-_-- hehe;)) Pozdrawiam:*
kaisa
09 stycznia 2004, 14:39
jarek ty wiesz to samo mysle o sniegu i walentynki nie kojarza mi sie z niczym milym ten dzien jest bardzo egoistyczny...co z tymi wszystkimi ludzmi ktorzy sa samotnosci i potrzebuja bliskosci drugiego czlowieka?! tak tak dreczcie nas jeszcze czemu nie ....
kaisa
09 stycznia 2004, 14:37
jarek ty wiesz to samo mysle o sniegu i walentynki nie kojarza mi sie z niczym milym ten dzien jest bardzo egoistyczny...co z tymi wszystkimi ludzmi ktorzy sa samotnosci i potrzebuja bliskosci drugiego czlowieka?! tak tak dreczcie nas jeszcze czemu nie ....
Ja[h]RuŚ
08 stycznia 2004, 21:38
hmmm... nie wspominaj przy mnie słowa "Walentynki" bo mi ise niedobrze robi, w tamtym roku ledwo co przezylem ten ... dzien... =// ten dzien od poprzedniego roku przyprawia mine o torsje i wymioty, oczywiscie dla Ciebie to TEN niezwykly dzien, dla mnie to TYLKO 14 lutego... =// snieg?? - to jest snieg?? ja widze tylko bloto posniegowe, a Totka jeszcze wygrasz!
08 stycznia 2004, 21:32
W sumie... jedynym plusem całej tej zimy jest właśnie snieg:D
08 stycznia 2004, 21:27
szkoda ze snieg juz stopnial :(:(:(
mała_olsztyn
08 stycznia 2004, 21:23
mi to ten tydzień się ciągnie też a poza tym w sobotę ide do szkoły BUU!!!! heh jak pech to pech ps. uważaj na johnego :P
08 stycznia 2004, 21:20
Precz ze szkołą!!!
08 stycznia 2004, 21:06
Pilch? Uuuu... ;)) A mój tydzień w przeciwieństwie do Ciebie pędzi jak szalony... i dobrze! ;)
Johny
08 stycznia 2004, 21:04
Wypas notka.Obiecuje Tobie że wygram z Toba na snieżki a jak mi sie uda to ciebie natrem :))Spokojnego weekendu i całuski :*

Dodaj komentarz