: )
Komentarze: 21
Mialam dziecko. Najsliczniejsze dziecko, jakie kiedykolwiek widzialam. Sen zupelnie niespodziewany, niewywolany zadnym podlozem emocjonalnym, bo przeciez o dziecku zaczne myslec dopiero za conajmniej 8 lat. Ale nie moge tego zapomniec, tego slicznego blondynka o jasniutenkich niebieskich oczkach. Na sama mysl o tym snie usmiecham sie. Na mysl o wielu snach na mojej twarzy pojawia sie usmiech, ale ten byl wyjatkowy. W zyciu bym nie powiedziala...Po prostu brak slow..Czy ja juz mowilam, ze uwielbiam dzieci? : )
Ps. Nie,nie, ja nie jestem w ciazy;D Bo moj ojciec, jak uslyszal o tym snie, zaczal panikowac;D
A co do komentarza u Alexbluessy ,to \"Mechaniczna Pomarańcza\" jest filmem zrobionym wręcz po mistrzowsku ,chociaż 99% moich kumpli ,którym imponują wyłącznie takie filmy jak Matrix ,Terminator ,Punisher (byleby się dużo krwi lało i mieli fajne spluwy) twierdzi ,że to zwykły ,bezsensowny kicz... Może nie potrafią zrozumieć przesłania... ja sam zrozumiałem \"Mechaniczną Pomarańczę\" dopiero 2 godziny po obejrzeniu :)
Ps.Eh ten nordycki typ urody :D
Dodaj komentarz