lut 11 2005

bialy mis . . .


Komentarze: 18

W winampie 'Bialy mis' i wspomnienia z polowinek, kiedy uslyszalam go pierwszy raz. A ja mam takiego bialego misia. Lezy na biurku i przypomina tamte swieta, kiedy dostalam go od Niego. I wlasnie tak mi dzisiaj minal ten dzien. Na wspomnieniach. Na czytaniu starych notek. Na lezeniu w lozku, bo moje plany weekendowe zakonczyly sie na grypie i zamiast bawic sie na 18tce, pisze ta notke. I nawet sie z Nim nie zobaczylam, bo dziadek mnie zamknal wychodzac na zakupy, a ja nie mialam klucza. Nie lubie takich dni jak ten. Takie bezsensowne siedzenie i marudzenie w poduche. I w bialego misia. . .

Ferie czas zaczac. A w poniedzialek Walentynki . . .

*delfi* : :
kaisa
11 lutego 2005, 20:25
aaa delfi zostalas uwieziona we wlasnym domu? łach;];]
11 lutego 2005, 20:19
No to Ty dopiero zaczynasz ferie? :/ Dopshe masz... :* No tesh nie lubie takich dni myslacych.... to szybkiego powrotu do zdrowka Skarbie :*
11 lutego 2005, 19:53
to zdrowiej szybko. i wiesz, zazdroszczę ci tego białego misia...

Dodaj komentarz