lut 11 2005

bialy mis . . .


Komentarze: 18

W winampie 'Bialy mis' i wspomnienia z polowinek, kiedy uslyszalam go pierwszy raz. A ja mam takiego bialego misia. Lezy na biurku i przypomina tamte swieta, kiedy dostalam go od Niego. I wlasnie tak mi dzisiaj minal ten dzien. Na wspomnieniach. Na czytaniu starych notek. Na lezeniu w lozku, bo moje plany weekendowe zakonczyly sie na grypie i zamiast bawic sie na 18tce, pisze ta notke. I nawet sie z Nim nie zobaczylam, bo dziadek mnie zamknal wychodzac na zakupy, a ja nie mialam klucza. Nie lubie takich dni jak ten. Takie bezsensowne siedzenie i marudzenie w poduche. I w bialego misia. . .

Ferie czas zaczac. A w poniedzialek Walentynki . . .

*delfi* : :
marikuS
13 lutego 2005, 18:45
o, zdjecia ;]
13 lutego 2005, 13:26
dla mnie nieciekawie zaczely sie te ferie, podobnie jak Ty leże w łózku z wirusem ktory opanował całą niemalże Góre a Walentynki.. zobacysz ze do jutra przejdzie nam wszystko=]
12 lutego 2005, 22:09
Heh ;] Ja lubie takie dni ;] Ale jak sa to dni normalnie, a nie weekendy ;] No nic. Powrotu do zdrowia Ci zycze ;D Paaa :* ;]
12 lutego 2005, 20:54
o jak ci dobrze! moje ferie sie już skończyŁy dwa tyg. temu :( Baw sie dobrze w te woLne dni :)CmOoOK:*
kiciaa
12 lutego 2005, 19:35
a mój biały miś jest brązowy;]
marikuS
12 lutego 2005, 15:48
a moj bialy mis jest mini rozmiarow i stoi oparty o monitor :D
12 lutego 2005, 13:52
ja tez mam takiego bialego misia;D i stoi nad kompem;D taki sweety...... a w poniedzialek walentynki..... łiiiiiiii;D papa:* udanych zycze;D
ZawiaS ;]
12 lutego 2005, 11:24
ferie? ;] hm.....to brzmi SMAKOWICIE [nie to ze mysle o jedzeniue ;P] a ja nie mam białego misia od NIEGO tylko mam pieska zółtego. dostałam go 2 lata temu pod chionke ;]
12 lutego 2005, 08:49
nie przejmuj się, wszyscy sa chorzy, ja też byłam, ale ta grypa długo nie potrwa, dasz rade wirusowi, noo i ferie zaczynamy ;D
Kumcia
11 lutego 2005, 22:12
dzisiejszy dzien spedzilam rowniez w domu..pogoda do pupy..w ogole nie mialabym z kims wyjsc..ale kolega przyszedl mnie odwiedzic.oo tyle dobrego:) ZDROWKA!!
AniloraK
11 lutego 2005, 22:02
Czy mówisz o tym przereklamowanym czymś co nie jest nawet polskie;> // ha! a ja jestem zdrowa, prawie całkiem =]] mam dwa tygodnie na chorobe, a jak;> znając moje szczescie...
Jarek
11 lutego 2005, 21:05
powinnas sobie dorobic klucz do domu
11 lutego 2005, 21:04
Uuuu... wracaj do zdrowia! Bo jeszcze Ci zniknie ten Twój przecudowny uśmiech i optymizm:) Zdrówka, bejbe:) Posyłam pozytywne wibracje!!
11 lutego 2005, 20:45
pomimo mojego chwilowego zwątpienia w sens ludzkiej egzystencji, reszta optymizmu, która jeszcze we mnie istnieje każe mi powiedzieć, że będzie pięknie...;*
11 lutego 2005, 20:35
zdrowka zycze :)

Dodaj komentarz