Archiwum 01 lutego 2004


lut 01 2004 Taaa...;D
Komentarze: 28

Lojojojojoj;D Fajne bylo to rozpoczecie ferii;D W piatek razem z dziewczynami latalysmy po Gorze w poszukiwaniu prezentu na 17tke i juz mialysmy doskonaly pomysl na perfumy Celine Dion,a tu dupa. Nie starczylo nam kasy. Juz zaczelysmy sie zastanawiac nad jakas elegancka bielizna,kiedy doznalam olsnienia i przypomnialam sobie o bluzce,ktora Magda zawsze oglada w drodze do szkoly:] Kupilysmy, dolaczylysmy dyplom z zyczeniami i problem z prezentem mialysmy z glowy=) Stawilysmy sie u niej wczoraj przed 17,bo mialysmy pomoc w przygotowaniach,a tymczasem chyba przeszkadzalysmy, bo jej siostra szykowala sie na 100dniowke i male zamieszanie bylo:] Ale potem bylo suuuuper..:D W sumie bylo nas tylko 6,same dziewczyny,ale tak bylo najlepiej:] Mozna powiedziec,ze bylo to "spotkanie po latach",a tak naprawde po kilku miesiach,bo chodzimy do innych klas,a wczesniej bylysmy 9 lat w jednej :] Popilysmy,pojadlysmy,posmialysmy sie,potanczylysmy:] Obejrzalysmy tez "W rytmie hip-hopu",a potem zaczelo nam totalnie odbijac:D Wymyslalysmy sobie jakies dzikie fryzury, przy czym jedna z nas zdecydowala sie wracac w niej do domu. Istny busz na glowie;D Zreszta momentami nasze zachowanie nie odbiegalo duzo od lifestyle'u zwierzat w amazonskich puszczach;D Pominmy..:D Taaa.... Nie ma to jak babski wieczor;D Nie ma to jak ferie [!] ;D Jedyne,czego moze mi "brakowac" przez te 2 tygodnie to bitwy ksiedza z naszym kolega z klasy na religii. Nie opisywalam Wam jednej z naszych lekcji,wiec przytocze pewien dialog:

Ksiadz:Miloooosz,a dlaczego masz takie dwie dziurki w spodniach,pod rozporkiem?

Milosz:Bo wie ksiadz,to sa takie nowoczesne spodnie.

[z glebi klasy:"Wiatr we wlosach!]

Ksiadz:A ja myslalem,ze one sa po to,zeby mozna bylo sznureczek przeciagac...Tak wiesz...:]

;D

*delfi* : :