Archiwum 21 lutego 2005


lut 21 2005 Bez tytułu
Komentarze: 15

bo popatrz...w glowie tyle nieoszlifowanych mysli, cennych niczym diament, ktore po przebudzeniu nie zawsze ujrza swiatlo dzienne.. pewne mysli budza sie w ciemnosci, ukryte pod plaszczykiem gwiazd... a potem gasna ... w dzien 'szerokimi ulicami niosa szczescie zakochani, popatrz!' .. no, popatrz.. i nie odbieraj im tego szczescia, nie zazdrosc, Ty mozesz byc na ich miejscu... a usmiech nieznajomego? boski? a tamta dziewczyna? piekna.. ciekawe, jacy sa naprawde.. nie moge ich znac, bo...? nie moge cie miec, bo ...? tajemniczosc przyciaga, ale ... ? pewne rzeczy musza pozostac nieodkryte.. taka jest kolej rzeczy.. wiele rzeczy mozna stracic, nie zyskujac nic, wiec...? docen to,co masz.. w kazdej chwili mozesz to stracic i nie bedziesz wiedziec kiedy...a tajemnica? tajemnica sie rozpusci, rozplynie we mgle..albo w zalu, ze straciles/as cos, co bylo cenne..i nie pozostanie nic.

slucham /nawilzam twarz szczesciem, odstawiam zgielk...zycie to surfing, wiec nie boj sie fal!/ - 'zycie to surfing' Myslovitz.

*delfi* : :