Komentarze: 21
najchetniej poszlabym do sklepu i wydala wszystkie oszczednosci, jakie zgromadzilam na wyjazd nad morze... zakupy potrzebne od zaraz.
albowiem zle mi.
/dawno mnie nie widzieliscie, nie? =>Klik<= i jeszcze =>TU<= /
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
najchetniej poszlabym do sklepu i wydala wszystkie oszczednosci, jakie zgromadzilam na wyjazd nad morze... zakupy potrzebne od zaraz.
albowiem zle mi.
/dawno mnie nie widzieliscie, nie? =>Klik<= i jeszcze =>TU<= /
...czyli Mezczyzni mysla tylko o jednym, a kobiety za duzo gadaja - cz. 2
"Kobiety zazdroszcza mezczyznom ich penisa - pudlo!
Doktor Freud, oprocz rozstrzasania teorii, w ktorych rozwodzil sie nad mniej lub bardziej perfekcyjnymi orgazmami, lamal sobie glowe, jak by tu uratowac psychike dziewczat. Rezultat dociekan musial przerazac: oto odkrycie dokonane przez male dziewczynki, ze w przeciwienstwie do swych chlopiecych rowiesnikow nie posiadaja penisa, mialo by najbardziej brzemiennym w skutki przezyciem z dziecinstwa, ksztaltujacym zycie kazdej kobiety. W koncepcji Freuda penis mial sluzyc jako dowod przesadzajacy o pozycji mezczyzny jako pana stworzenia [dobre sobie]. Dziwne, ze Freud potknal sie o nieuchronnie nasuwajace sie pytanie: jak reaguja mlodzi chlopcy, kiedy stwierdza u siebie brak piersi, ktore posiadaja dorosle kobiety. Dlaczego zazdrosc o penisa, a nie o piersi? [no dlaczego?! ... ;)] Jak znakomita wiekszosc mezczyzn, takze i Freud sadzil, ze wszystko co jest wieksze, musi byc lepsze, i ignorowal wartosci wewnetrzne. Oddajac mu sprawiedliwosc, trzeba wziac pod uwage, ze Freud nie mogl wiedziec, iz lechtaczka, ow kobiecy odpowiednik penisa, nie jest jedynie malym kapturkiem, jak sugeruje jej przetlumaczona z greckiego nazwa. Rowniez zmysl wzroku daje sie zwiesc jej widokowi. Kobiecy narzad plciowy - i to wlasnie pod wzgledem wielkosci - zostawia penisa w pobitym polu! [! :)] Australijska lekarka, dokonujac ekspertyzy kobiecych zwlok, poczynila obserwacje, ktore nie spodobalyby sie Freudowi, stwierdzajac, ze LECHTACZKA JEST CO NAJMNIEJ DWUKROTNIE WIEKSZA, niz podaja podreczniki anatomii, i ze siega wglab ciala. A teraz najgorsze, Panowie: takze kobiety doznaja erekcji! Przy pobudzeniu seksualnym dochodzi u nich do wzwodu lechtaczki, a zdolnosc do nabrzmiewania - u mezczyzny odpowiedzialna za hydraulike penisa i w ten sposob wysoko stawiajaca poprzeczke - okazuje sie jeszcze wieksza niz u plci meskiej. To cios ponizej pasa zadany rodzajowi meskiemu, a jednoczesnie balsam dla wyemancypowanej duszy kobiety."
"Kobiety tez potrafia ejakulowac - prawda!
Ciezki bywa los mezczyzny. Nie dosc, ze lechtaczka okazuje sie wieksza niz penis, to teraz naukowcy zupelnie niepotrzebnie [czyzby meska duma autora zostala urazona?] odkryli, ze wytrysk nie jest wylacznym przywilejem mezczyzny, jak dotychczas sadzono. Kobiecy ejakulat nie zawiera nasienia, lecz jedynie wodnista ciesz, o ktorej biologiczna funkcje naukowcy jeszcze sie spieraja. Wedlug ekspertow zjawisko to ogranicza sie do niewielkiej liczby kobiet, gdyz ejakulacja u nich - inaczej niz u mezczyzn - nie jest warunkiem szczytowania. Niestety, gdyz w opinii owych ekspertow ejakulujaca kobieta zdradza stan najwyzszego podniecenia. Pewna 32-latka z Pensylwanii napisala w liscie do jednego z amerykanskich czasopism, ze jej maz, kiedy dowiedzial sie o tym, dopiekal jej do zywego, pytajac: "spuscilas sie juz, spuscilas sie juz? ... Mnie juz wystarczylo, ze zawsze chcial wiedziec, czy mialam orgazm. Teraz musze jeszcze ejakulowac"
"Mezczyzni posluguja sie podczas mowienia tylko jedna polowa mozgu - prawda!
Dajac wiare badaniom przeprowadzonym przez amerykanska socjolog, kobiety mowia dwa razy wiecej niz mezczyzni. Hales doliczyla sie u tych pierwszych 23 000 slow na dzien, u tych drugich zaledwie 12 000. Nieco z przymruzeniem oka trzeba przyjrzec sie rezultatom uzyskanym przez uczonych belgijskich i brytyjskich. Belgowie odkryli, ze plody zenskie jeszcze w lonie matki, a dokladnie miedzy 8 a 20 tygodniem ciazy, "czesciej i dluzej wykonuja ruchy ustami, wykazujac jednoczesnie krotsze okresy biernosci." Z kolei statystyki British Medical Association dowodza, ze kobiety czterokrotnie skarza sie na dolegliwosci szczeki. Udowodniono niezbicie, ze mezczyzni mowiac, uaktywniaja wylacznie lewa polkule mozgu. U kobiet natomiast osrodki mowy sa zlokalizowane w obydwu polkulach. Kolejna przyczyna lepszej sprawnosci jezykowej kobiet tkwi w hormomach. Organizm kobiety produkuje 0,2 miligrama testosteronu dziennie, ustroj meski - trzydziesci razy tyle. Istotna roznica w poziomie testosteronu wplywa dodatnio na wyobraznie przestrzenna [patrz: Mezczyzni mysla tylko o jednym, a (...) - cz. 1], ale ujemnie na zdolnosci werbalne. Ponadto psycholodzy dowiedli, ze kobieca sprawnosc jezykowa osiaga swoj szczyt w polowie cyklu menstruacyjnego, czyli wtedy, kiedy poziom estrogenu jest najwyzszy."
"Osrodki zawiadujace uczuciami i mowa sa u mezczyzn wlasciwie odizolowane od siebie - prawda!
Chyba do najczesciej walkowanych przez czasopisma kobiece tematow nalezy niechec mezczyzn do mowienia o swoich uczuciach i wynikajace stad zale kobiet [tak, tak, juz niech sie nam autor nie usprawiedliwia...]. I rzeczywiscie: w mozgu meskim informacje przeplywaja do lewej (werbalnej) polkuli z wiekszym oporem. U mezczyzny, inaczej niz w przypadku kobiety, brak jest niemal polaczen miedzy polkula prawa,gdzie gromadzone sa emocje, a wyrazajaca je polkula lewa. O brak uczuc mezczyzn wiec posadzic nie mozna. Oni jedynie nie potrafia mowic."
zrodlo: "Mezczyzni mysla tylko o jednym, a kobiety za duzo gadaja" Wolfgang Hars
To tak a propos poprzedniej czesci, ktora mogla wydac sie nieco szowinistyczna ... ;)
Ilona - wegierski odpowiednik Heleny, blask, jasnosc, pochodnia, dzisiaj obchodzi swoje imieniny. Moje imie, ktore zawdzieczam panu Rudiemu Schubertowi i jego piosence "Corka rybaka" nie podoba mi sie w ogole,a wg wspominanego tutaj wielkokrotnie Calma nawet do mnie nie pasuje i, jak stwierdzil cytujac jeden z kabaretow, "to mnie rodzice urzadzili". Zdradzajac Wam jednak w sekrecie lepsze to niz Pamela, nad ktora to mozliwoscia moi rodziciele rowniez sie zastanawiali, chyba przyznacie mi racje nie urazajac osob noszacych to jakze zacne imie oczywiscie, ale biorac pod uwage moje kompleksy w podstawowce eghmh.. o czym to ja mowilam? Dzisiejszy dzien nie bedzie sie zapewne roznil zbyt wiele od pozostalych, z ta roznica, ze ciagle marze, ze przyjedzie ktos, niekoniecznie ksiaze na bialym rumaku, ktory przeciez jest, tylko daleko, lecz ktokolwiek, kto porwie mnie dzisiaj do Myslowic, a jesli nie wiecie czemu akurat tam, to zapraszam TU . Ponadto prawdopodobnie mam juz z glowy poszukiwania mieszkania. Od pazdziernika zamieszkam ze Szkarbem, w tym samym mieszkaniu, ale nie pokoju, ktory bede dzielila z nieznanym mi jeszcze geniuszem fizycznym plci zenskiej rzecz jasna. I nie pytajcie czemu nie wpadlam na ten pomysl wczesniej, on po prostu nie wchodzil w gre, zbyt duzo by wyjasniac :) W niedziele dla formalnosci rodziciele obejrza sobie mieszkanko, bo ja jak sie zapewne domyslacie, widzialam je juz kilka razy. Zobaczymy jak to bedzie. Jak zwykle czas wszystko pokaze.
Ciag dalszy poprzedniej notki pojawi sie zapewne nie wczesniej niz za 6 dni, gdyz zrodlo informacji zostalo pozyczone Szkarbowi, ktory wybyl do babci na tydzien i z ktorego to powodu, chcialoby sie rzec, "tesknota we mnie siedzi jak drucik z miedzy sie zarzy, rzesy mi parzy" jak to pieknie spiewa Marysia Peszek. Z racji mijajacych mi beznadziejnie wakacji, bo mieszkania jeszcze nie znalazlam, chociaz jakies swiatelko w tunelu juz sie pojawia, postanowilam, ze napisze notke chociazby o ostatnim weekendzie, sobocie wlasciwie, ktora pamietam, a jakze, ale ktora wolalabym zapomniec, a wlasciwie to, co dzialo sie po niej. Wolalabym zapomniec, co wbrew pozorom, nie bedzie takie latwe, gdyz znajac moja babcie, niedzielny poranek po powrocie z klasowego spotkania spedzonego tradycyjnie juz niemal Pod Baszta, bedzie mi wypominany do konca zycia - domyslacie sie zapewne z jakich powodow, za ktore, jak to okreslil Szkarb w niedawnej rozmowie telefonicznej, "zleje mnie". No coz, nikt nie powiedzial, ze to nie moze byc przyjemne "jesli wiesz co chce powiedziec", co spiewa z kolei Nosowska. Ale nie robmy sobie zartow albowiem bylo to powiedziane glosem powaznym i stanowczym jak na mezczyzne przystalo. Swiat wirowal nie tylko Kasi_ef, mi zawirowala tequilla i leszki, przy rozmowach z III "e", ktora od pazdziernika rozejdzie sie w rozne strony swiata, od Wroclawia i Poznania zaczawszy, na Bialymstoku skonczywszy. Byly rozmowy przy stoliku, w toalecie, na parkiecie, a niezamierzony rym wzial sie zapewne z tego, ze rowniez moj tata insynuowal moj powrot w sposob zlosliwy z powodu juz nam znanego. Swietujac wczoraj swoje 41 urodziny w gronie rodziny i Absolwenta na stole, chociaz pewna nie jestem, gdyz odrzucalo mnie na sama mysl ewentualnego jego spozycia, kochany jak zwykle tatus jadowitym glosem spytal 'corcia, a moze drineczka?', co wywolalo grymas niezadowolenia na mojej twarzy i wymarsz do pokoju obok. W ramach pokuty, bijac sie w piersi i zalujac za swoje grzechy, zrobilam domowe porzadki, wyszlam na zakupy i nawet zdolalam sie nie poklocic z zadnym czlonkiem rodziny. W najblizszej przyszlosci planuje wyjazd do Poznania, a potem hen, nad morze, ze Szkarbem rzecz jasna, cieszac sie z urokow 4-miesiecznych wakacji, z ktorych tak naprawde mamy 1 [slownie: jeden] miesiac bezstresowej wolnosci. Poki co "Sex-Komp-Tv", ten T.Love rzecz jasna, no i moze ksiazeczka.
"Kobiety parkuja samochod gorzej niz mezczyzni - prawda!
Utarta opinia, ze mezczyzni parkuja samochod zreczniej niz kobiety znalazla potwierdzenie naukowe. Tzw. silna plec stawia swoja ulubiona zabawke rowniutko przy krawezniku, gdyz umozliwia jej to specjalny obszar w mozgu. A niech sie przynajmniej tym mezczyzni naciesza. Wszak naturalna ich przewaga nad kobieta okazuje sie wylacznie mitem. Nawet fakt posiadania przez mezczyzne wiekszego mozgu nie implikuje wyzszego poziomu inteligencji. (...) Mezczyzni dysponuja lepsza wyobraznia przestrzenna, uwarunkowana wiekszymi rozmiarami mozgu. Ironicznie mozna by zinterpretowac ten fakt, ze mezczyzna tylko do parkowania ma dobra glowe. Dowiedziono NIEZBICIE, ze mezczyzni posiadaja wiecej testosteronu niz kobiety, co dla milosnikow czterech kolek nie jest bez znaczenia, skoro hormon ten wspomaga wyobraznie przestrzenna. Ustroj kobiety produkuje trzykrotnie mniej testosteronu. Hormon ten zasila przede wszystkim prawa polkule mozgu (odpowiedzialna za wyobraznie przestrzenna), ale nie dociera do polkuli lewej, stanowiacej centrum mowy. Mezczyzni parkujac lepiej okupuja te zalete dluzszym i bardziej zawilym wypytywaniem o droge. Okazalo sie natomiast, ze kobiety parkuja najlepiej podczas menstruacji, czyli w okresie, kiedy wytwarzaja najmniejsza ilosc hormonow, najgorzej zas podczas jajeczkowania."
"Kobiety gorzej odczytuja mape niz mezczyzni - prawda!
Oprocz parkowania prawidlowe odczytywanie mapy jest najczestszym powodem klotni miedzy obydwiema plciami w czasie ruchu ulicznego. Jest prawda, ze dodatkowa masa mozgu, wynoszaca srednio 117g, umozliwia mezczyznom lepsza orientacje w terenie. Mezczyzni i kobiety stosuja odmienne strategie, ulatwiajace im orientacje w nieznanym terenie. O ile mezczyzni potrafia zamienic w glowie mape dwu- na trojwymiarowa, to kobiety, by znalezc droge, odwoluja sie do pespektywy trojwymiarowej, wyznaczonej charakterystycznymi punktami terenu, drzewami, gorami. Wyobraznia przestrzenna, ulokowana w prawej przedniej polkuli, nalezy do najbardziej rozwinietych obszarow meskiego mozgu. Szczegolna aktywnosc u mezczyzn wykazuje hipokamp, struktura mozgu odpowiedzialna za zdolnosc do myslenia przestrzennego. U kobiet funkcje te kontroluje plat czolowy, wyspecjalizowany glownie w zawiadywaniu pamiecia. Chelpiac sie zmyslem orientacji, mezczyzni nie powinni zbyt wiele sobie wyobrazac. W swietle badan w zakresie biologii ewolucyjnej, zdolnosc ta rozwinela sie u nich z tej samej przyczyny, co u pospolitego nornika [:)]. We wczesnych etapach ewolucji mezczyzni musieli kontrolowac duzo wiekszy teren niz kobiety. Dzieki temu mogli oni rzucic sie w pogon za mamutami czy obcymi kobietami, a nastepnie znalezc droge powrotna do matecznika."
"Kobiety otrzymuja nizsze wynagrodzenie za te sama prace - pudlo!
W swietle ustalen kobieta dysponujaca zblizonymi kwalifikacjami, wykonujaca podobne obowiazki i posiadajaca niemalze takie same doswiadczenie zawodowe co mezczyzna, zarabia tyle samo, ile jej mescy koledzy. Na naliczaniu lat pracy odbijaja sie ujemnie natomiast urlopy macierzynskie,a po powrocie zamykaja droge do awansu. Ujmujac rzecz inaczej: kobiety spadaja na skali zarobkow, skoro tylko urodza dziecko. Ich nizsza srednia placa wynika nie tyle z niesprawiedliwego traktowania przy wynagrodzeniu, ile przede wszystkim z trudnosci pietrzacych sie przy probie pogodzenia kariery zawodowej z wychowaniem dzieci."
zrodlo: "Mezczyzni mysla tylko o jednym, a kobiety za duzo gadaja" Wolfgang Hars
c.d.n.